Ania, Kuba i Staś | Sesja noworodkowa, Warszawa

Gdy odwiedziłam Anię i Kubę, Staś miał dopiero tydzień. Sesje noworodkowe są dla mnie wyjątkowe i zawsze dostarczają mi ogromu wzruszeń. Uwielbiam obserwować jak rodzice patrzą na swoje nowo narodzone dziecko wzrokiem pełnym czułości i troski. Każdy gest, każda sytuacja jest nowa i niepowtarzalna, wszyscy tak naprawdę dopiero się poznają.

Rozmawiamy o tej nowej sytuacji, wymieniamy się doświadczeniami, czasem zadajecie mi pytania jak to wyglądało u mnie. Podczas tych rozmów zawsze ożywają moje wspomnienia z początków macierzyństwa, może nieco bardziej wymagającego, bo podwójnego. Cieszę się, żę mam okazję je powspominać, dzięki temu dłużej zostanie wyraźne w mojej pamięci.

Zatrzymaliśmy na zdjęciach ogrom miłości, czułości i bliskości jakim Ania i Kuba otoczyli synka. Długo będą pamiętać to upalne, letnie przedpołudnie, kiedy rozpoczynali swoją podróż jako rodzice i nic innego nie miało znaczenia.