Zarumienione policzki i ramiona wycałowane przez słońce, włosy ułożone morską bryzą i wiatrem, stopy wymasowane rozgrzanym piaskiem…
Lato i zabiegi oferowane przez naturę – wszystkim po równo! A jak lato to plaża i morze. A na tej plaży Wy! Wypoczęci, uśmiechnięci, zrelaksowani, tak daleko od wszystkich swoich trosk! Z brzuchami wypełnionymi owocami kupowanymi po drodze na plażę i lodami – w drodze powrotnej. Z najwyższym w roku poziomem serotoniny.

Lato rządzi się swoimi prawami, można się zapomnieć i żyć na całego.
Chciałabyś te chwile zatrzymać na zawsze. Zamykasz oczy i chłoniesz wszystkie dźwięki i zapachy składając je w obraz pod powiekami. Będziesz go często odtwarzać po powrocie do codzienności. Starczy na trochę, przy odrobinie szczęścia może nawet na całe lato.

Wyobraź sobie teraz, że masz wehikuł czasu, przy pomocy którego te wszystkie wspomnienia i odczucia wrócą. Usłyszysz znowu szum fal i radosny śmiech swoich dzieci. Ok, piasku pod stopami możesz nie poczuć, chociaż… wszystko zależy już tylko od Twojej wyobraźni. Ten wehikuł to Wasze wspólne zdjęcia. Sesja na plaży. Stop klatka jak na filmie. Pocztówka z krainy szczęśliwości. I mimo, że czas nie stanął, a bezlitośnie płynie dalej to Ty masz portal do tego szczęśliwego czasu, zatrzymanego już na zawsze. Możesz tam uciec czekając na kolejne lato, w dni szare i deszczowe jak ten dzisiejszy, kiedy piszę te słowa i za moment dam nura we własne albumy z nadbałtyckich plaż.

Sesja na plaży to najmniej stresujący rodzaj sesji. To swobodna zabawa, w której ogranicza nas tylko wyobraźnia. to spacer o zachodzie słońca i wybiegane dzieci, które szybciutko pójdą spać. To Wasz czas.